Frankowicze i banki


Mało kto lubi chyba „wycieczki” do sądu, a jednak dla frankowiczów od wielu lat są one niemal codziennością. Kredyty frankowe, które brali oni kilkanaście lat temu, miały być dla nich przepustką do lepszego życia, o którym marzyli tak samo, jak marzymy my wszyscy. Kancelaria prawna Poznań. To zupełnie naturalne, prawda? Zapewniani więc o tym, że zaciągniecie kredytu w szwajcarskiej walucie będzie biznesem ich życia, podpisywali papiery i dostawali kredyt. Wtedy jeszcze nie mogli wiedzieć, że razem z nim dostają w pakiecie lata nerwów, udręki i batalii sądowych. Bo tak właśnie musiała potoczyć się ta historia, nieuniknione było pozwanie banku, który wprowadził tych biednych ludzi na minę swoim celowym i wyrachowanym działaniem. Niejedna kancelaria prawnicza podjęła się pomocy poszkodowanym, kiedy ci nie mogli się jej doczekać od własnego państwa. Ta przygnębiająca historia od lat pokazuje nam, że nie możemy do końca ufać bankom. Jeśli planujemy wzięcie kredytu, to nie dajmy się im nabrać tak, jak niegdyś frankowicze.

Polecane: rolety i żaluzje Poznań.